L'Art de pėter

 Przy tej propozycji warto zacząć od słów

„Homo sum, humani nihil a me alienum puto.” - Człowiekiem jestem, nic co ludzkie nie jest mi obce.




Po takim wstępie oraz przetłumaczeniu tytułu składającego się z dość nieoczywistego zestawienia, wnioskować można, iż będzie to nie lada absurdalna dawka dowcipu, ale i przydatna wiedza merytoryczna kryjąca się pomiędzy wersami.

Zanim jednak przejdę do opisu książki, wyobraźmy sobie pewną sytuację.

Mamy rodzinne spotkanie... zaczął się grudzień, więc może niech to będzie gwiazdkowe spotkanie. Zebraliście się w dużym gronie, a może małym, a może tylko kameralnie, święta we dwoje. Jest wesoło, leci coś w tle, w telewizji albo jakieś świąteczne melodie, stół suto nakryty, pachnąca choinka a na niej kolorowe światełka.

Nie wiem jak Wy... ale ja uwielbiam światełka i dekoracje, reniferki, choinki, przeróżne bombki, aromatyczne świeczki... zachwycam się za każdym razem tak samo.

Ale wróćmy do opisywanej sytuacji. Jest gwarno, dźwięki z różnych zakątków domu się mieszają, ciężko się skupić, gdy...



...nagle gaśnie światło... nie ma prądu... awaria... nie wiadomo na jak długo.

Zimową porą szybko robi się ciemno, więc trzeba zapalić świeczki albo latarki, czy lampki na baterię. I co dalej? Mam nadzieję, że taka okazja popycha Was w stronę rozmów i wspomnień, a nie koniecznie wciskacie nos w jeszcze działający telefon. Można jednak z niego zrobić pożytek, włączyć przyjemną melodię.

To może być jak scena z filmu, delikatne nuty, skwierczący ogień w kominku. Może udało się zdążyć, zaparzyć aromatyczną herbatę lub wino z korzennymi przyprawami podgrzać nad świeczką. W powietrzu unosi się zapach mandarynek i pomarańczy, przeplatający się ze świerkiem. Przez nagły spokój Twoje zmysły zauważają wcześniej lekceważone bodźce.

Rozmowy przy świątecznych wypiekach zdają się nie mieć końca, ale przychodzi ta chwila, zapada cisza, każdy powoli pogrąża się w swoich myślach. Kiedy znów włączą prąd? Ile to już trwa? Może w telewizji puszczają już Kevina?

To jest ten moment, by przedstawić moją propozycję. Książka pochodząca z XVIII wieku, dzieło napisane przez Pierre'a Thomas'a Nicolas'a Hurtaut'a, przełożone na polski przez Krzysztofa Rutkowskiego. Jest to esej teoriofizyczny i metodyczny, „Sztuka Pierdzenia”. Czytany na salonach wzbudzał nie tylko śmiech, ale i pobudzał żołądek do trawienia po obfitej kolacji. Tego możemy się dowiedzieć z opisu na rewersie książki.

Święta potrafią być obfite w jedzenie, więc to też powinno Was zachęcić do próby przebrnięcia przez to dzieło.

Nie jest to na pewno popularna metoda na spędzanie wspólnego czasu, ale dlaczego nie? Poczytajmy wspólnie. Wystarczy kilka stron, by zrozumieć, że ta książka w niezwykle barwny i ciekawy sposób opowiada nam o czymś tak bardzo przyziemnym i mało eleganckim jak sztuka pierdzenia. Tak jak wspominałam, absurd wylewa się praktycznie z każdej strony tej książki, ale czy nie interesuje Was to, jaka jest „ogólna definicja pierdnięcia” albo jakie są odmiany? „Czy w pierdnięciach brzmi muzyka?” No nie bądźmy tacy wstydliwi, przecież każdemu zdarzyło się puścić tego przysłowiowego bączka.

Chyba rozumiecie, dlaczego nie mogłam ominąć tej książki w moich propozycjach, warto poszerzać swoje horyzonty i wiedzę, sztuka to sztuka, bywa bardziej wzniosła i bardziej przyziemna, ale zawsze warta uwagi.

Parafrazując, przeto wstyd, że od kiedy pierdzieć począłeś, nie wiesz nawet, jak to robisz i jak to robić powinieneś. Znacznie bardziej, niż zwykliśmy mniemać, potrzebna jest wiedza, po co pierdzimy.


Dla zaciekawionych krótki fragment:

Saint-Evremond, filozof pożyteczny, przedstawił odmienną od zwyczajowej ideę pierdnięcia. Wedle niego pierdnięcie jest westchnieniem, o czym powiedział kochance, kiedy pierdnął w jej kompanii:

Me serce przepełnione łzami,

Strasznie nabrzmiałe westchnieniami,

Na widok zaciekłości Pani

Westchnienie jedno przemieniło

Tak, że z lęku przed ustami

Przez inny kanał się przebiło.”


Zawżdy gdy Ci smutno lub nudno, tedy przypomnij sobie „Sztukę pierdzenia”.


autor tekstu:

Patrycja Kościółek

#patinterior #pat-aw #projektowaniewnętrz #czytanietomojapasja #książkanadziś



Komentarze

Popularne posty